Forum Wizja Rozwoju

[et_pb_section bb_built=”1″][et_pb_row][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_text _builder_version=”3.11″]

24 i 25 czerwca uczestniczyliśmy w „Forum Wizja Rozwoju” w Akadedemii Marynarki Wojennej w Gdyni, pod honorowym patronatem Prezesa Rady Ministrów.

[/et_pb_text][et_pb_image _builder_version=”3.11″ src=”https://owes.wamacoop.pl/wp-content/uploads/sites/5/2019/07/img_20190625_131958_2.jpg” /][et_pb_text _builder_version=”3.11″]

Remigiusz Dobkowski

II edycja – Forum Wizja Rozwoju , Gdynia, 24-25 czerwca 2019 rok

SOCJOEKONOMICNA PERSPEKTYWA PRZEDSIĘBIORCZOŚCI MŁODZIEŻOWEJ

(wypowiedź podczas panelu)

Dlaczego zamarł ruch spółdzielczości uczniowskiej ?

Przedmiot „Przedsiębiorczość” pojawił się w programie nauczania dość niedawno i to w wyższych klasach. Nie jest to przedmiot maturalny.  Nauczyciele prowadzący zajęcia z tego przedmiotu często podejmowali się tego zadania dla uzupełnienia swojego pensum godzin etatu nauczyciela.  Często nauczali przedmiotu bardzo odległego od przedsiębiorczości jak „wf” czy religii. Oczywiście wszyscy uzyskali uprawnienia nauczania przedmiotu po odbyciu stosownych kursów. Nie jestem przekonany czy metodyka nauczania przewrotu w przód lub w tył jest przydatna  przy analizie koniunktur gospodarczych czy choć by przy tłumaczeniu wskaźników ekonomicznych czy zależności popytu i podaży. Autonomiczność szkoły, o wszystkim decyduje dyrektor.  Dbanie o nauczanie przedmiotów gdzie pojawią się „olimpijczycy” .  Pilnowanie aby nie wychodzić poza minimum przy nauczaniu przedmiotów „nie olimpijskich”, dotyczy to również zajęć pozalekcyjnych. W wielu szkołach nauczyciele opiekunowie spółdzielni uczniowskich zostali pozbawieni  dwóch godzin zajęć pozalekcyjnych . To jest tylko jeden z wielu powodów zapaści spółdzielczości uczniowskiej. Stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej nie pozostawia złudzeń – cytuję zapis …”Nie istnieją  w obrocie prawa powszechnie obowiązującego żadne przepisy regulujące (statuujące) działania  w szkole – spółdzielni uczniowskiej. …” W konsekwencji w obecnym stanie prawnym nie jest możliwe funkcjonowanie spółdzielni uczniowskiej w szkole – jako struktury wewnątrzszkolnej”

Początki spółdzielczości uczniowskiej w Polsce datują się na rok 1900.(Pszczelin koło Warszawy) Będziemy chyba pierwszym przypadkiem na świecie gdzie postaw przedsiębiorczych i obywatelskich wśród młodzieży  będziemy nauczać tylko teoretycznie. W moim środowisku, w regionie – Warmia i Mazury ,  w latach dziewięćdziesiątych  funkcjonowało w szkołach ponad 300 spółdzielni uczniowskich. Obecnie jest ich  osiem. Za zgodą Warmińsko Mazurskiego Kuratorium współpracujemy metodycznie ze szkołami ponadpodstawowymi   od 2014 roku. Proponujemy spotkania, wykłady, warsztaty – odbywamy rocznie ok 50 spotkań . Na propozycje założenia w szkole spółdzielni uczniowskiej młodzież zareagowała bardzo pozytywnie.  Przygotowaliśmy 17 grup założycielskich spółdzielni uczniowskich. Przerwano te działania bez podania przyczyn. Współpracujemy tylko z 42 % szkół, pozostałe nie wyraziły chęci kontaktu.

W jakiej mierze rodzina i szkoła sprzyja przedsiębiorczości młodzieży.

Brak etosu pracy w polskich rodzinach ma uwarunkowania historyczne i kulturowe. Postawą patriotyczną były różne formy dywersji, najpierw wobec  zaborcy, potem nazistów . Otaczająca nas rzeczywistość , to najpierw 50 lat socjalizmu, gospodarki planowej, upaństwowienia i centralizowania wszystkiego,
a następnie 25 lat dzikiej prywatyzacji i uczenia indywidualnego egoizmu. A potem jesteśmy zaskoczeni, ze nie umiemy się organizować, że przedsiębiorczość rozumiemy jako skuteczne bogacenie się, a nie jako  wzmacnianie własnych uzdolnień, chęć zachowań innowacyjnych ,nabywanie umiejętności bycia w grupie. Realizacja marzeń na własnych warunkach.

Zgadzamy  się , iż   kluczowym elementem   sukcesu współczesnych gospodarek  krajów rozwijających się będą nowe  technologie oraz innowacyjność. Nie jest odkrywcze, że  planowanie rozwoju społecznego i gospodarczego kraju musi być inwestowaniem w   młode pokolenia.

Wpływ rodziny na rozwój dziecka  często ogranicza się do oceny uzyskanych ocen , szczególnie z przedmiotów maturalnych oraz zapisywanie  na niezliczoną ilość zajęć dodatkowych często wbrew woli zainteresowanego. Młodzież nie ma czasu na przebywanie w grupie rówieśniczej gdzie mogła by poznawać , oceniać i weryfikować  postawy i rolę jaką mgła by w niej odgrywać.

Co zrobić, aby pobudzić w młodych ludziach ducha przedsiębiorczości ? 

Dopóki nie będzie powszechnego w tym i formalnego przyzwolenia na funkcjonowanie spółdzielni uczniowskich , których rola wychowawcza jest pomijana, nie mówmy o kształtowaniu prawidłowych postaw obywatelskich i wdrażaniu do myślenia kategoriami ekonomicznymi.  Niech złym przykładem będzie tempo w jakim znaleźliśmy się już w grupie krajów o dość znacznym wskaźniku pokolenie NEET w Europie. (odsetek młodzieży nie uczącej się , nie pracującej i nie poszukującej pracy wynosi w Polsce  –ok. 20%)

Aby odwrócić tendencje spadkowe należy zaprzestać patrzenia na spółdzielnie uczniowskie jako element działalności gospodarczej poddany wszystkim regułom prawnego i fiskalnego obrotu gospodarczego, natomiast dostrzegając w nich instrument dydaktyczny. Nie da się ustanowić  osoby prawnej wśród młodzieży poniżej 18 roku życia. Czyli de facto nie może powstać struktura zarządzana przez młodzież. Wprowadzenie osób trzecich do zarządzania spółdzielczością uczniowską ( mających stosowne uprawnienia i prawa) deprecjonuje cały dorobek historyczny tej instytucji i zabija uwalnianie i kształtowanie postaw przedsiębiorczych wśród młodzieży. Należy przejąć już sprawdzone rozwiązania w tym zakresie chociażby w Skandynawii lub we Włoszech, gdzie przedsiębiorczości uczy się od przedszkola.

Dostrzegając powagę sytuacji musimy:

  • przygotować skuteczny sposób informowania szkól o zaletach kształcenia w zakresie krzewienia postaw obywatelskich i przedsiębiorczych
  • odejść od kształcenia promującego zapamiętywanie na rzecz modelu promującego praktyczne podejście do tematu, identyfikowanie problemów oraz szukanie skutecznych, w tym niestandardowych sposobów ich rozwiazywania;
  • kształcić Młodych Liderów  Przedsiębiorczości;
  • rozwijać i upowszechniać  metody nauczania kształtujących przedsiębiorczość, kreatywność i kooperatywność wśród uczniów;
  • opracować projekty  i konkursy zachęcające h młodzież do uczestniczenia w nich jak np. mini granty czy „start up” na rozpoczęcie działalności spółdzielni uczniowskiej ;
  • wypracować rozwiązania  stanowiących skuteczną zachętę dla nauczycieli i pedagogów  promujących idee spółdzielczości uczniowskiej w szkołach, w tym organizacja konkursów dla opiekunów spółdzielni uczniowskich oraz nauczycieli i instytucji wspierających te formę spółdzielczości;
  • wprowadzić na wzór Certyfikatu Jakości podmiotów Ekonomii społecznej i solidarnej certyfikacji  szkół przyjaznych ekonomii i przedsiębiorczości społecznej.

Przedstawione propozycje nie są nowymi ani oryginalnymi,  o nich mówi się już od lat. Zacznijmy powoli je wdrażać a odzyskamy to co dosyć bezmyślnie w ostatnich latach  straciliśmy.

 

[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]